To był jej pierwszy raz

Podstrony
 
To był jej pierwszy raz, Opowiadania BDSM,Erotyczne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"To był jej pierwszy raz"nadesłane przez: KlaraWeitas)-------------------------------------------------------To był jej pierwszy raz. Wczeniej odważyła się tylko czytać. Teraz powoli wkraczała w wiat BDSM. Pan poznany przez Internet. Rozmowy. Rozkazy. Pierwszy raz powiedział do niej suko przez telefon. Była jego, dobrze o tym wiedziała. Bez niego byłaby nikim. Niespełniona w tym fizycznym akcie. Uczył jš powoli by przygotować na sesje na żywo. Kazał kupić klamerki, odważniki, trzy rodzaje wibratorów( tzw motylek, podwójny i jeden- extrem gruby i długi), zestaw do lewatywy, trzcinkę, palcat, bat, imbir, żel silnie pobudzajšcy, przyrzšd próżniowy, trzy pary kajdanek oraz wziernik ginekologiczny. Miała wszystkiego popróbować u siebie w domu. Wiedziałem, że kilka rzeczy sprawiło jej trudnoć jak choćby anal czy klamerka na łechtaczce. Była uległa i karna. O wszystkim mi mówiła. A ja liczyłem na jej koncie razy. Umówiłem się z niš na pierwszš sesję. Od razu zapowiedziałem, że łatwa nie będzie. Chcę jš zniechęcić już od razu. Poddać najgorszym torturom by potem doczołgała się do mnie i prosiła o więcej. A wtedy będę dobrym panem.Przybyła. Widziałem jš przez okno jak wysiadała z taksówki. Miała na sobie którš czarnš kurtkę i spódniczkę, a ooteko kozaki na wysokim obcasie. Zapukała. Od razu kiedy weszła spuciła wzrok pokornie.- Witaj Klarš ..podejd. od razu upadła na kolana i podeszła do mnie zaimponowała mi. Posłuszna. Nie unosiła spojrzenia. rozbierz się. padła kolejna komenda z moich ust. Posłusznie zdjęła kurkę. Pod spodem miała tylko biała koszulę, którš także zdjęła ukazujšc drobne sterczšce do góry piersi z ciemno zarysowanymi sutkami. cišgnęła kozaczki i spódniczkę, pod którš także nic nie miała. Tak jak jej kazałem. Bielizna była jej nie potrzebna. Miała ładnie wygolonš cipeczkę. Drobnš z wystajšcymi wargami. Piękna aż chciałem jš liznšć. Ale to potem. Wstałem, ominšłem jš. Wzišłem torbę, którš ze sobš przywiozła. Otworzyłem. Miała wszystko. Wyjšłem bat pięciorzemienny.- wejd na fotel i wypnij się. Czas Cię rozgrzać. ton mojego głosu był ciepły i miły co musiało jš irytować. Posłusznie wykonała moje polecenie. Ach jaki ładny tyłeczek. Dotknšłem, pogładziłem. Jędrny i delikatny. Aż szkoda go bić, ale z pręgami będzie jeszcze ładniejszy.- nie będę Cię kneblować. Masz być cicho. rzekłem ostrzej i uderzyłem pierwszy raz. Spięła mięsnie i tylko westchnęła. Pięknie. Biłem raz za razem ten liczny tyłeczek koloryzujšc go Biłem aż nie krzyknęła z bólu. Przerwałem. Była spocona, zapłakana a jej pupa czerwona z jednš pręgš krwawš. Pogładziłem poladki aż syknęła. Bolało. Sięgnšłem dłoniš między nogi. Była mokra. Hmm.. może jš ukarać za to, że nie zapytała się czy może się podniecić. Złapałem jš za włosy i kazałem usišć. Podsunšłem pod jej usta palce.- nie pozwoliłem Ci.- Wybacz Panie. od razu padła na kolana. to silniejsze. Uniosłem jš za włosy by znowu usiadła. Siedziała z rozłożonymi szeroko nogami.- dostaniesz po tej niewyżytej cipie. rozsunšłem jeszcze bardziej jej nogi a w mej dłoni znalazł się palcat. Widziałem przerażenie w jej oczach gdy zamachnšłem się. Podskoczyła niemal że ale nie złšczyła nóg. Pamiętałem, że nie umiała zadać swojej muszelce bicia. Uderzyłem 30 razy, a ona płakała cicho. Tylko nogi jej drżały. Pocałowałem tę zapłakanš buzię. Palcatem zahaczyłam o sutek co przyniosło mi nowy pomysł. Kazałem jej złšczyć dłonie na karku. Wyeksponowała piersi. Uderzyłem z całych sił. Krzyknęła. Umiechnšłem się. Na zmianę celowałem w to jednš w tš drugš pier i sutki. Dobrze już była cała zaróżowiona.- Na kolana. zapłakana uklękła a ja wyjšłem penisa. Wiedziała co ma robić. Wzięła go w usta i zaczęła piecić. Miała bardzo głębokie gardło. Brała go całego przyprawiajšc mnie o orgazm. Złapałem jš za włosy i spuciłem się w samš gardło.- za mnš. rozebrałem się po drodze i wprowadziłem jš do gabinetu. Musicie wiedzieć że jestem ginekologiem. Najpierw kazałem się jej na klozetce wypišć. Zrobiłem jej lewatywę. Kręciła przy tym tyłeczkiem i postękiwała. Zerżnšł bym jš już teraz. Ale pamiętałem że musi być obolała. Zero przyjemnoci. Umieciłem jš w fotelu ginekologicznym. Przywišzałem żeby nie miała żadnej możliwoci ruchu szerokimi pasami w pasie, przegubach i te jej słodkie nóżki do podpórek. Wyeksponowałem jej pizdeczke rozszerzajšc nóżki do granic możliwoci. Piersi jej tak licznie sterczšce wysmarowałem żelem stymulujšcym by zaraz potem doczepić do jej sutków aparaty próżniowe. Zassało natychmiast wraz z jej syknięciem. Szarpnęła się ale to nic jej nie dało. Mogłem jš teraz zakneblować. Czerwona kuleczka znalazła się miedzy jej pełnymi wargami, które potem ucałowałem. Zobaczyłem w jej oczach strach, ale i oddanie.- spokojnie suczko. Obiecuję, że tego nie zapomnisz.Usiadłem między jej rozłożonymi nóżkami. Wzišłem wziernik i najpierw na sucho zaczšłem wsuwać go w jej odbyt. Widziałem jej wykrzywionš grymasem w bólu twarz, jak drżš jej mięnie. Ale pchałem bezlitonie dalej. Słyszałem tłumione krzyki jej. Gdy wszedł do połowy dopiero wtedy troszkę rozchyliłem i wpuciłem trochę żelu. Po chwili zaczšł jš rozgrzewać. Wsunšłem dalej i jeszcze bardziej rozszerzyłem obserwujšc wyraz jej twarzy. Uwielbiałem go. Widziałem teraz w pełni jej odbyt. Dotknšłem cianek palcem. Jak dobrze będzie się w niego zanurzyć. Piersi i tyłeczek załatwiony czas na pizdeczkę. Wzišłem w dłonie klamerki a jej oczka się rozszerzyły. Jej płeć nadal była obolała po chłocie. Wargi wyranie opuchnięte, a sam kwiat czerwony. A w dodatku leciało z niej mnóstwo soków. Nie powstrzymałem się zlizałem je z pasjš. Wspaniale smakowała. Wyskubałem z płatków ten kwiat i zapięłem na nim klamerkę dociskajšc jš. Spod knebla dało się słyszeć jak stłumiony okrzyk. Szarpnęła się, ale była dobrze przytwierdzona. Wsunšłem dwa palce w jej rozgrzanš pochwę. Była taka ciasna, taka ciepła, taka mokraDo drobnego łańcuszka przyczepionego do sufitu podczepiłem klamerkę na jej łechtaczce i nacišgnšłem. Musiała jš boleć. Łzy pociekły z jej oczu, co wywołało u mnie tylko umiech gdy wsuwał imbir w jej cipkę.- teraz troszkę się pomęczysz - oznajmiłem i wszyłem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates