Tragedia we wsi HÅ‚udno-Wincenty ...

Podstrony
 
Tragedia we wsi Hłudno-Wincenty Szymański, grzechy i tajemnice kościoła
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
TRAGEDIA WE WSI H�UDNO 16 stycznia, 200813 letni ministrant powiesi� sie pozostawiaj�c list oskar�aj�cymiejscowego proboszczaKolejna afera, kolejna tragedia dziecka w kt�r� zamieszany jest, ksi�dz katolicki. Tym razem wydarzenie dotyczy ma�oletniego ministranta.Straszliwa tragedia, kt�rej prawdopodobnie mo�na by�o zapobiec, gdyby nie skandaliczne post�powanie administracji diecezji przemyskiej, kt�ra jak to zwykle bywa - nie reagowa�a na sygna�y parafian ze wsi H�udno, (dekanat Dyn�w, gmina Nozdrzec, powiat Brzozowski woj. podkarpackie), sygna�y, wskazuj�ce na niew�a�ciwe zachowywanie si� tamtejszego ksi�dza proboszcza.Narzekania dotyczy�y w szczeg�lno�ci jego stosunku do dzieci i m�odzie�y, zar�wno w sytuacjach zwi�zanych z ko�cio�em jak i miejscowej szkole.Notorycznie ignorowane by�y doniesienia o ubli�aniu doros�ym, nadu�ywaniu alkoholu przez proboszcza, sadystycznych i innych nieodpowiednich zachowa� w stosunku do dzieci i jak twierdz� parafianie �wyczynach seksualnych ks. Stanis�awa Kaszowskiego, kt�ry przyczyni� si� do rozbicia rodziny� - m�wi jeden z parafian.� Od dziesi�ciu lat domagamy si� od Kurii przemyskiej usuni�cia ksi�dza � - m�wi by�y So�tys wsi H�udno - pan Stanis�aw G�ADYSZ.Niestety tak jak zwykle i wsz�dzie, na ca�ym �wiecie, biskupi w sprawach drastycznych trac� g�ow�, chowaj� j� w piasek i zamiast, rozwi�zywa� problemy - omijaj� je, udaj�c �e nie istniej�. Tak te� by�o i ze spraw� ks. Stanis�awa Kaszowskiego.Przeniesiony on by� z parafii w kt�rej mia� problemy o pod�o�u seksualnym i inne. Po mimo tego, biskup diecezji, nie uwa�a� za stosowne podj�cie odpowiednich dzia�a� w celu sprawdzenia powod�w narzeka� parafian, H�udna. Co oznacza�o �e darzy go pe�nym zaufaniem.Wspomniana sytuacja, trwa�aby z pewno�ci� po dzie� dzisiejszy, gdyby nie tragiczne wydarzenie kt�re wstrz�sn�o nie tylko mieszka�cami wsi H�udno, Podkarpacia czy Polski.Ch�opiec, ucze�, kolega, ministrant, 13 letni Bart�omiej OB��J powiesi� si� na drzewie w pobli�u domu zostawiaj�c list po�egnalny oskar�aj�cy proboszcza ks. Stanis�awa Kaszowskiego. List pisany by� kilka dni wcze�niej na lekcji j�zyka polskiego.Zrozpaczona matka pani Marta OB��J trzymaj�c w rekach list, za�amuj�cym sie co chwila g�osem, czyta oskar�enie i ostatni� wol� swojego syna.(...) "Po�egnanieNie nawidz� "�ysego" tego pedofila, musia�em to zrobi�, poniewa� m�wi�, �e ja go okrad�em, ale ja przysi�gam na Boga ze tego nie zrobi�em, ale jemu tego nie powiem. To, co napisa�em odda� policji i �eby go zabrali z parafii, bo to pedofil. Nie chc� by� gwa�cony przez niego. Nie wiem, o jak� smycz mu chodzi"Nast�pnie Bartek prosi w swoim li�cie po�egnalnym, aby to, co nale�y do niego "odda� potrzebuj�cym�, co nie tylko wskazuje na jego pe�n� �wiadomo�� ale �wiadczy o jego dobrym sercu i pozwala przypuszcza� ze by� ch�opcem, kt�ry nawet w chwili, kiedy na pewno intensywnie my�la� o tym, co zamierza� uczyni� - pomy�la� tak�e o tych bardziej potrzebuj�cych.S�owa "pedofil i gwa�cony" by�y zamazane.Po zapoznaniu si� z tre�ci� tego listu i sprawdzeniem jego autentyczno�ci przez policj�, rodzice Bartka, pa�stwo Marta i Zbigniew OB��J, twierdz� �e nie ulega w�tpliwo�ci co do tego i� "za �mier� ich syna odpowiada ksi�dz proboszcz".Jaki� potworny �al musia� nosi� w swoim sercu ten m�ody ch�opiec, pisz�c tego typu list po�egnalny.Dlaczego? Bartek u�ywa s��w "Nie chc� by� gwa�cony przez niego"Czy�by s�owa te oznacza�y �e... BY�, GWA�CONY ? a samob�jstwo uwa�a� za form� ucieczki od tego co prze�ywa�?Dlaczego? zamaza� s�owa pedofil i gwa�cony, czy�by obawia� si� �e i tak mu nikt nie uwierzy a mo�e czu� sie winnym - tak jak wi�kszo�� ofiar seksualnego wykorzystania.Czy mo�e wstydzi� si� tej cz�ci listu, kt�ra wskazywa�a na to ze mi�� do czynienie z ksi�dzem pedofilem - zamaza� wi�c te s�owa.Na uwag� zas�uguje tak�e fakt, �e przed odebraniem sobie �ycia, by� w pe�ni "zdrowy na umy�le" - jak to si� potocznie okre�la.Pisa� sw�j list po�egnalny w �rod�, czyli kilka dni przed tragedi�, co sugeruje �e jego czyn nie by� wynikiem jakiego�, chwilowego za�amania psychicznego a raczej d�ugotrwa�ej depresji. Prawdopodobnie spowodowanej czym�, co mieszka�cy H�udna okre�laj� "szczuciem przez d�u�szy okres czasu".Z wypowiedzi parafian i tre�ci listu wynika �e to w�a�nie nikt inny jak proboszcz, ks. Stanis�aw Kaszowski "szczu�" tego ch�opca do momentu w kt�rym nie maj�c z nik�d pomocy, zrozpaczony - targn�� si� na w�asne �ycie.Jaki by� prawdziwy pow�d nieodpowiedniego zachowywania si� ksi�dza w stosunku do Bartka?Dlaczego? w�a�nie jego (jak twierdz� Bartka koledzy) ksi�dz nie lubi� najbardziej, czy nie by�o to pokierowane zmuszaniem tego ch�opca do jakich� ust�pstw?, co� w rodzaju - je�li nie wyrazisz zgody na to o co ci� prosz�, to tak ci umil� �ycie ze mnie popami�tasz.Co spowodowa�o? wytworzenie sie tak potwornej beznadziei, kt�ra ogarn�a jego m�ody umys�.Co powodowa�o? tak pot�n� potrzeb�, powiedzenia ksi�dzu NIE, NIGDY WI�CEJ i porzucenia wszystkich innych opcji.To straszne, tyle ludzi wok� niego a on nie znalaz� nikogo, komu m�g�by powiedzie� sw�j "czarny sekret".Jaki to b��d, pope�niamy w wychowywaniu naszych dzieci, kt�ry powoduje, brak zaufania do nas z ich strony. Powoduje �e nie zwracaj� si� do nas o pomoc w skrajnie kryzysowych sytuacjach. Nie traktuj� nas, jako tych kt�rzy mog� im pom�c. Zachowuj� milczenie w sytuacjach kiedy powinni z nami rozmawia�.Je�li chodzi o moje milczenie, to spowodowane by�o ono fanatyzmem religijnym mojego ojca i g��bokim prze�wiadczeniu �e stanie on po stronie ksi�dza a nie mojej.No tak, ale moje k�opoty ze zwierzeniem si� - z mojego "czarnego sekretu", mia�y miejsce, dziesi�tki lat temu. Inny �wiat inne �ycie, inni ludzie.Jest przecie� wprost nie do uwierzenia aby w okresie Internetu i tak dalece id�cych zmian rozwojowych Polski, rodzice Bartka stan�li po stronie ksi�dza a nie w�asnego syna, gdyby zdecydowa� on o ujawnieniu swojego "czarnego sekretu". Bo i kim jest ksi�dz, w por�wnaniu z w�asnym dzieckiem... prawda?. Czy mo�e si� myl�?Co nie pozwoli�o? Bartkowi podzieli� si� swoimi k�opotami z jego rodzicami, siostr�, babci�?Co powodowa�o?, �e jak twierdz� jego koledzy "nigdy si� nie skar�y�"?. Czy jest mo�liwe, aby ksi�dz dostrzegaj�c ten fakt stara� si� go wykorzysta� w okre�lonym celu?Jak mog�o doj�� do sytuacji, aby ksi�dz, kt�ry przygotowany jest odpowiednio do pracy z dzie�mi i bezwzgl�dnie zobowi�zany, ochrania� ka�de bez wyj�tku dziecko - doprowadzi�, bezpo�rednio czy te� po�rednio do sytuacji kompletnego za�amania psychicznego, 13 letniego Bartka. Za�amania, w wyniku kt�rego, ch�opiec targn�� si� na w�asne �ycie.Wydaje si� �e nie bez powodu, okre�lenie post�powania ksi�dza jako "szczucie", powtarza si� ci�gle w wypowiedziach mieszka�c�w wsi H�udno. My�l� �e jest to bardzo trafne okre�lenie. Bartek by� "zaszczuty".Wprost nie do uwierzenia - kiedy doda� do tych wszystkich rozwa�a� fakt �e "szczuj�cym" by� cz�owiek, kt�remu powierzono obowi�zki tzw. "pasterza duchowego".Wiele pyta� nasuwa mi si� na my�l po tym, co wydarzy�o si� w H�udnie. Na wiele z nich, tak jak zawsze w takich przypadkach, zapewne nie otrzymamy odpowiedzi.Nie mniej jednak co� mi m�wi �e jest to jedna z tych tragedii, kt�ra szybko nie odejdzie w zapomnienie a pr�by zatarcia prawdy przez administracj� ko�cio�a, mog� przekszta�ci� j�, ze sprawy Bartka - na spraw� wszystkich nas ofiar... przest�pstw ksi�y katolickich. Czy moje przypuszczenia si� sprawdz�, poka�� czas. Obecnie jednak, nale�y poczeka� na pierwsze wyniki �ledztwa, prowadzonego przez Prokuratur� w Brzozowie.W latach 1997-2007, dochodzeniami o przest�pstwa seksualne w Polsce, obj�tych by�o co najmniej 86 ksi�y i zakonnik�w.Wincenty Szyma�ski [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright © 2006 MySite. Designed by Web Page Templates