Ukąszenie - Tina Jane Anderson - ...

Podstrony
 
Ukąszenie - Tina Jane Anderson - CAŁOŚĆ,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Krew budzi pragnienie, pragnienie rodzi potrzeby
Krew budzi pragnienie, pragnienie rodzi potrzeby – a kto
Ļ
te potrzeby musi zaspokoi
te potrzeby musi zaspokoi
ę
.
2
ROZDZIAŁ 1
Otworzyłam powoli powieki wbijaj
Ģ
c zamglone spojrzenie w brudny, biały dywan.
Moje ciało było jeszcze odr
ħ
twiałe po
Ļ
nie i ze znu
Ň
eniem usiadłam na łó
Ň
ku rozci
Ģ
gaj
Ģ
c
zesztywniałe mi
ħĻ
nie.
Moje ot
ħ
piałe zmysły sprawiły,
Ň
e przez kilka sekund nie docierał do mnie zapach
krwi, zawsze n
ħ
c
Ģ
cy i słodki, a teraz gorzki i odra
Ň
aj
Ģ
cy. Zmarszczyłam nos, gdy wreszcie
poczułam ten odór, którym nasi
Ģ
kni
ħ
te były ubrania le
ŇĢ
ce byle jak na podłodze.
Przeczesałam swoje długie, ciemne włosy i pomy
Ļ
lałam leniwie,
Ň
e powinnam je
umy
ę
. Czuj
Ģ
c si
ħ
jak człowiek na kacu po całonocnej imprezie powlokłam si
ħ
przez sypialni
ħ
do malutkiej łazienki z jednym prysznicem, umywalk
Ģ
i sedesem z zardzewiał
Ģ
spłuczk
Ģ
.
Jeszcze niedawno na taki widok wybiegłabym z hotelu do własnego mieszkania, luksusowego
apartamentu, w którym kiedy
Ļ
wylegiwałam si
ħ
przez całe dnie, a po północy szykowałam si
ħ
do wyj
Ļ
cia.
Lu
Ņ
na bluzka zwisała ze mnie jak stary worek, a krótkie spodenki spadały mi z bioder.
Z gło
Ļ
nym j
ħ
kiem pochyliłam obolał
Ģ
głow
ħ
nad kabin
Ģ
prysznica i polałam j
Ģ
ciepł
Ģ
wod
Ģ
.
Szampon, który ze sob
Ģ
miałam pachniał
Ļ
wie
ŇĢ
mi
ħ
t
Ģ
. To był jedyny luksus, na który
pozwoliłam sobie od trzech dni, kiedy to pierwszy raz weszłam do zniszczonego,
rozpadaj
Ģ
cego si
ħ
w fundamentach hotelu na przedmie
Ļ
ciach miasta.
Chowaj
Ģ
c twarz w dłoniach przeczesałam długimi paznokciami mokre kosmyki i nie
zwa
Ň
aj
Ģ
c na krople wody
Ļ
ciekaj
Ģ
ce po ramionach umyłam z
ħ
by. Szczoteczk
ħ
musiałam
oczywi
Ļ
cie kupi
ę
w sklepie na parkingu, a past
ħ
po
Ň
yczyłam od zalanego s
Ģ
siada, który nawet
nie zauwa
Ň
ył jak weszłam do jego pokoju.
Wracaj
Ģ
c z powrotem do sypialni ostro
Ň
nie stawiałam kroki. Moje nogi były jak z
waty cukrowej, a nie miałam zamiaru wywali
ę
si
ħ
na twarz. Nie zach
ħ
cał te
Ň
do tego brud i
plamy zaschni
ħ
tej krwi na dywanie. Oblizałam wargi i czuj
Ģ
c delikatne ssanie w
Ň

Ģ
dku
ubrałam si
ħ
w czarne d
Ň
insy i wybran
Ģ
na chybił trafił bluzk
ħ
, któr
Ģ
złapałam w dłonie.
Okazało si
ħ
,
Ň
e teraz miałam na sobie nie tylko spodnie, ale i obcisły, ciemny T-shirt.
Okna zasłoni
ħ
te przez ciemne szyby nie przepuszczały do
Ļ
rodka nawet odrobiny
Ļ
wiatła, ale i tak wiedziałam dokładnie,
Ň
e parking był zalany sło
ı
cem, jak to w Miami.
Zmarszczyłam brwi i wło
Ň
yłam na nos ciemne okulary, które tylko odrobin
ħ
ochroniły
mój wzrok przed nieprzyjemn
Ģ
jasno
Ļ
ci
Ģ
. Fakt,
Ň
e wampiry boj
Ģ
si
ħ
Ļ
wiatła dziennego był
3
absolutn
Ģ
bzdur
Ģ
. Jako dzieci nocy oczywi
Ļ
cie woleli
Ļ
my noc, ale mogli
Ļ
my normalnie
porusza
ę
si
ħ
ulicami nawet po południu, gdy wszystko ton
ħ
ło w
Ň
arze.
Moja walizka z oberwanym, materiałowym uchwytem nie była ci
ħŇ
ka, ale pomimo to
lekko ugi
ħ
łam si
ħ
pod jej ci
ħŇ
arem. Mimo okazji nie po
Ň
ywiłam si
ħ
wczoraj i czułam si
ħ
o
połow
ħ
słabsza ni
Ň
kiedy
Ļ
. Maszeruj
Ģ
c przez parking napotkałam m
ħ
tny wzrok pijaka, który
opieraj
Ģ
c si
ħ
o mask
ħ
starego jeepa wskazał na mnie palcem szeptaj
Ģ
c „zło”. Uniosłam
zirytowana oczy do nieba.
Słyszałam to niemal codziennie. Pracowałam w BM
1
, wi
ħ
c cz
ħ
sto miałam na sumieniu
niejedno
Ň
ycie, czy to człowieka czy własnego pobratymca. Jako jedna z najlepszych agentek
byłam na nogach niemal dwadzie
Ļ
cia cztery godziny na dob
ħ
. Jako jedyna w
Ļ
ród zabójców
zrezygnowałam z luksusowego
Ň
ycia, by szwenda
ę
si
ħ
po barach, ciemnych zaułkach i
odludnych miejscach, by wykonywa
ę
zlecenia.
Oczywi
Ļ
cie nie obeszło si
ħ
na pocz
Ģ
tku bez
Ļ
miechu, zaczepliwych uwag i
zło
Ļ
liwo
Ļ
ci,
Ň
e panienka z dobrego domu nie skrzywdzi nawet muchy. Potem niemal wszyscy
mi si
ħ
kłaniali, gdy z łatwo
Ļ
ci
Ģ
zabiłam cał
Ģ
szajk
ħ
mafijn
Ģ
w północnej cz
ħĻ
ci miasta.
Nie byłam z siebie dumna. Mo
Ň
e powinnam, ale nie byłam. Kiedy
Ļ
po
Ļ
wi
ħ
całam
Ň
ycie
na przyj
ħ
ciach, akcjach charytatywnych i pogaw
ħ
dkach przy herbatce. Z rodzin
Ģ
.
Tak, moja rodzina oczywi
Ļ
cie pierwsza dowiedziała si
ħ
o mojej pracy, gdy dziesi
ħę
lat
temu wparowałam do mieszkania pakuj
Ģ
c rzeczy i szybko, bez szczegółów wyja
Ļ
niaj
Ģ
c im,
Ň
e
jad
ħ
na pierwsz
Ģ
misj
ħ
.
Wyobra
Ņ
cie sobie ich miny, kiedy jedna z najszlachetniejszych dam towarzystwa
ubrana w skórzany kostium i kask wsiadła na motor jad
Ģ
c na drug
Ģ
cz
ħĻ
ci miasta, by
rozpocz
Ģę
rze
Ņ
mafiosów.
Wpakowałam walizk
ħ
do baga
Ň
nika czarnego BMW i usiadłam za kierownic
Ģ
z ulg
Ģ
pocieraj
Ģ
c oczy. Przyciemniane szyby przyjemnie odci
ħ
ły mnie od sło
ı
ca na czas podró
Ň
y.
Odpaliłam silnik pewnym ruchem i wyjechałam spod hotelu wł
Ģ
czaj
Ģ
c si
ħ
w ruch uliczny.
Moja komórka zad
Ņ
wi
ħ
czała w kieszeni i leniwym ruchem odebrałam poł
Ģ
czenie. Od
razu poznałam głos mojego szefa.
1
BM (Bite Me- Uk
ĢĻ
mnie)- organizacja umo
Ň
liwiaj
Ģ
ca wynaj
ħ
cie płatnego zabójcy (wampira lub dhampira).
2
Dhampir- pół człowiek, pół wampir zrodzony z ludzkiej matki i wampirzego ojca.
4
- Mamy kolejn
Ģ
spraw
ħ
- powiedział na powitanie i poczułam jak usta same rozci
Ģ
gaj
Ģ
mi si
ħ
, by po chwili uło
Ň
y
ę
si
ħ
w delikatny, drapie
Ň
ny u
Ļ
miech.
Oczy zapłon
ħ
ły mi czerwieni
Ģ
ja
Ļ
niejsz
Ģ
ni
Ň
krew.
- Nie
Ň
ałuj szczegółów - powiedziałam pokazuj
Ģ
c w szerokim u
Ļ
miechu ostre, długie
kły.
Po pi
ħ
ciu minutach rozł
Ģ
czyłam si
ħ
i podekscytowana zawróciłam kieruj
Ģ
c si
ħ
w
południow
Ģ
stron
ħ
Miami. Tam, gdzie na ka
Ň
dym kroku mo
Ň
na było zgin
Ģę
.
5
ROZDZIAŁ 2
Ziewn
ħ
łam szeroko i wbiłam wzrok w l
Ļ
ni
Ģ
cy blat biurka zakładaj
Ģ
c nog
ħ
na nog
ħ
.
Mój szef jak zwykle, kiedy si
ħ
spotykali
Ļ
my przygotowywał mi drinka. Robił to tylko dla
najlepszych zabójców, rodzaj wyra
Ň
ania szacunku. U
Ļ
miechn
ħ
łam si
ħ
, kiedy postawił przede
mn
Ģ
kryształow
Ģ
szklank
ħ
napełnion
Ģ
krwi
Ģ
i d
Ň
inem. Przełkn
ħ
łam trunek z westchnieniem
rozkoszy.
- Robisz najlepsze drinki w Miami.
Jeffrey Humphry usiadł za biurkiem poprawiaj
Ģ
c swój nieskazitelny garnitur i
jedwabny krawat. Otaksowałam go wzrokiem i stwierdziłam,
Ň
e jak zawsze wygl
Ģ
da
wspaniale. Nie powiem „seksownie”,
Ň
eby nikt nie pomy
Ļ
lał,
Ň
e na niego lec
ħ
. Ka
Ň
dy
wiedział,
Ň
e zmieniał on kobiety z pr
ħ
dko
Ļ
ci
Ģ
rozp
ħ
dzonego samochodu Formuły 1. Jego
szmaragdowo zielone oczy zal
Ļ
niły za kaskad
Ģ
długich, czarnych włosów.
- Wiedziałem,
Ň
e ci zasmakuje. Nale
Ň
y ci si
ħ
Ļ
wie
Ň
a krew, a nie soki
Ň
yciowe pijaków.
Oblizałam usta i potarłam czubkiem j
ħ
zyka swoje ostre kły.
- Przyznam,
Ň
e smakuj
Ģ
jak pomyje. Zwłaszcza Rh-.
- Zgadzam si
ħ
.
- Wol
ħ
A lub B+. S
Ģ
słodsze - dodałam zanim doko
ı
czyłam krew.
Jego usta wygi
ħ
ły si
ħ
w szerokim u
Ļ
miechu. Jeffrey był jednym z najstarszych
wampirów w Miami. Pomimo trzystu lat swojej egzystencji nie stracił energii, ani ch
ħ
ci do
imprezowania. Pewnie dlatego oprócz zarz
Ģ
dzania BM był te
Ň
wła
Ļ
cicielem połowy nocnych
klubów w mie
Ļ
cie.
- Jeste
Ļ
pewien co do tego? - zapytałam, gdy wyj
Ģ
ł z biurka
Ň
ółt
Ģ
teczk
ħ
zapewne z
informacjami o nast
ħ
pnej ofierze.
Spojrzałam na zdj
ħ
cie i zacisn
ħ
łam z
ħ
by tak mocno,
Ň
e kły wbiły mi si
ħ
w doln
Ģ
warg
ħ
. Warkn
ħ
łam gniewnie i rzuciłam akta z powrotem na stół.
- Wiecie, gdzie on jest? - zapytałam w
Ļ
ciekle i napi
ħ
łam mi
ħĻ
nie, gdy Jeff pokiwał
głow
Ģ
przecz
Ģ
co.
-
Próbujemy go wytropi
ę
od kilku tygodni, wysłali
Ļ
my w teren pi
ħę
dhampirów, ale
Ň
adne nie odnalazło jego
Ļ
ladu. Informator, które mam w Nowym Jorku dał mi cynk,
Ň
e
podobno i tam prowadzi brudne interesy.
Zacisn
ħ
łam palce na krze
Ļ
le słysz
Ģ
c złowieszcze trzaskanie drewna. George Hamilton,
znany w całym mie
Ļ
cie wła
Ļ
ciciel „Kła”, jednego z najbardziej wpływowych i zarazem
6
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates