Vanilla Sky cd1

Podstrony
 
Vanilla Sky cd1, horrory i thrillery
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:18:Tłumaczone przez MKillah|softSTORM CREW00:00:27:Napisy tłumaczone dla|((---www.softstorm.prv.pl---))00:00:57:Abre los ojos|/Otwórz swe oczy/00:01:01:Otwórz swe oczy!00:01:05:Otwórz swe oczy!00:01:18:Otwórz swe oczy!00:01:24:Otwórz swe...00:04:13:Otwórz swe oczy!00:04:17:Otwórz swe oczy!00:04:21:David!00:04:23:Otwórz...00:04:25:W moim mniemaniu, pusta ulica|symbolizuje samotnoć.00:04:30:Jeste psychiatrš.|Postaraj się bardziej.00:04:33:Jestem lekarzem.|Nie szufladkujmy się wzajemnie.00:04:36:Nie wszystkie bogate dzieci sš bezduszne|i nie wszyscy psychologowie przykładajš wagę do snów.00:04:43:Pytanie, jak się tu znalazłe|i dlaczego jeste oskarżony?00:04:46:Zanim ukończyłem 33 lata...00:04:49:...byłem już włacicielem trzech magazynów|i jednej z największych firm wydawniczych.00:04:54:Przez większoć mojego życia naiwnie sšdziłem,|że ta sytuacja będzie trwała wiecznie..00:04:59:Czyż nie na tym polega bycie młodym?00:05:01:Aby skrycie wierzyć, że to włanie ty będziesz jedynym|człowiekiem na wiecie, który będzie żył wiecznie.00:05:13:- Dokšd się wybierasz tak wczenie?|- Nigdy więcej nie nagrywaj wiadomoci na moim budziku?00:05:18:- Dlaczego?|- Bo jeszcze zacznę myleć, że jestemy małżeństwem.00:05:22:Nigdy więcej nie wymawiaj tego słowa.|Nie mam zamiaru być na twoje rozkazy.00:05:29:- Jak tam twoje przeziębienie?|- Cišgle jest.00:05:33:- A twoje?|- Zdecydowanie pomogła mi o nim zapomnieć.00:05:37:Doprawdy?00:05:49:Juliana, słucham?00:05:51:Czeć, zapomniałam o przesłuchaniu.|Kompletnie straciłam głowę.00:05:55:Muszę kończyć.|Jestem u Davida.00:06:02:Niczym się nie przejmuj, gosposia posprzšta.|Włšcz alarm jak będziesz wychodziła i...00:06:10:Jeste najlepsza.00:06:13:- Pa skarbie!|- Pa, zadzwonię póniej.00:06:17:Kiedy?!00:06:21:Wkrótce!00:07:06:- Zarezerwowałe kort?|- Zadajesz zbyt dużo trudnych pytań jak na tę godzinę.00:07:12:Przepraszam cię za tak wczesnš porę|ale o 10:00 muszę być w firmie.00:07:17:- Pewnie nie zdšżysz na 8:45?|- Jak mnie znalazła?00:07:20:David, musisz ustalić kolor nagłówka|do nowego wydania "Rise".00:07:25:- Jaki jest wybór?|- Żółto-czerwony lub tradycyjny biały.00:07:30:- Muszę się zastanowić.|- David, tylko nie spónij się na spotkanie z zarzšdem o 10:00!00:07:35:Dobrze, ale nie waż się nikomu mówić gdzie jestem.|Niezależnie od tego, kto zadzwoni, jestem bardzo, ale to bardzo zajęty.00:07:45:- Nie możesz się pozbyć tego zarzšdu?|- Siedmiu krasnoludków? Nie.00:07:48:- Przecież doprowadzajš cię do szału.|- Takie włanie było życzenie mojego ojca, który ich zatrudnił.00:07:56:Znowu posuwałe Julie Gianni, prawda?00:08:00:Wiem, że kto u ciebie był, kiedy dzwoniłem.|Poznałem to po tonie twojego głosu.00:08:05:"O stary, jestem strasznie przeziębiony"00:08:09:Byłem przeziębiony.|I byłem sam.00:08:14:Możesz robić ze swoim życiem, co tylko chcesz.|Lecz pewnego dnia poznasz, czym naprawdę jest miłoć.00:08:20:To cierpienie i słodycz.00:08:22:Ja poznałem cierpienie,|a to pozwala mi docenić słodycz.00:08:27:Julie Gianni jest tylko mojš przyjaciółkš.00:08:29:Czasami ze sobš sypiamy.00:08:33:Co?00:08:36:Dziewczyna moich snów!|Julie Gianni!00:08:41:Jest twojš lalš do dmuchania.00:08:44:- Czego chcesz posłuchać?|- A co tam masz?00:08:51:- Może "Radiohead"?|- Uważaj!00:09:00:O cholera!00:09:06:- Prawie zginęlimy.|- Pieprzony idiota!00:09:09:Zaglšdnšłem mierci w oczy i zgadnij co się stało?|Zamiast mojego, to twoje życie przewinęło mi się przed oczyma.00:09:15:- I jak ci się podobało?|- Za takie co mógłbym umrzeć.00:09:22:- Dzień dobry panu. Dobrze pan spał?|- W rzeczy samej.00:09:29:Kryłam cię przez godzinę. Chronię twój tyłek,|a ty sobie grasz w tenisa?00:09:37:Zarzšd nie jest zbyt szczęliwy.00:09:38:- Witaj Beatrice.|- Witaj Davidzie.00:09:41:Courtney Love dzwoniła aby upewnić się czy dostałe jej e-mail,|a Green, Carter i Shelley...00:09:45:...dzwonili by zapytać czy dzisiejszy obiad jest aktualny.|- wietnie.00:09:48:Wydawca w dalszym cišgu czeka na decyzję|w sprawie koloru liter nagłówka jaki pasuje do bikini.00:09:53:Wspominałam już, że zarzšd jest na wkurzony,|że się spóniłe?00:09:56:David poczekaj!|Powiedz mi, którš! Tš?!00:10:02:- Wszyscy na ciebie czekajš.|- Zmieniła uczesanie.00:10:05:Tak, i pamiętaj Davidzie,|spodziewajš się twojego osšdu.00:10:18:Czy kiedykolwiek w twoich snach pojawił się zarzšd?|Siedmiu krasnoludków, jak ich nazywasz.00:10:23:Apsik, Niemiałek, pioszek,00:10:26:Płaczek, Gapcio, Mędrek...00:10:30:...i oczywicie, Gburek.00:10:32:Jak było w Aspen?00:10:34:Wspaniale.|Teraz chcę usłyszeć odpowiedzi i chcę je usłyszeć natychmiast.00:10:47:Jak wam leci?|W dalszym cišgu patrzš na mnie tak, jakbym miał 11 lat.00:10:52:Ten dzieciak odziedziczy wszystko.|Wszystko będzie jego.00:10:57:- Boisz się swoich snów, prawda?|- To sš koszmary.00:11:01:- Jak wytłumaczysz to, co ci się stało?|- Co?00:11:03:Co stało się z twojš twarzš?00:11:07:- Więcej nie będę z tobš rozmawiał.|- Nie chcesz pokazać mi swojej twarzy?00:11:15:- Wiesz dlaczego tu jeste?|- Żeby porozmawiać, napić się kawy...00:11:18:Davidzie, posłuchaj. Częci zapoznawczej naszej rozmowy,|w której poznajemy się kawałek po kawałeczku...00:11:24:...nie będzie.|Będziemy musieli to pominšć,00:11:28:gdyż zostałe oskarżony o morderstwo.00:11:30:Za cztery tygodnie, sędzia zdecyduje|o twoim losie na podstawie opinii jakš wydam.00:11:35:- Dlatego będziesz ze mnš rozmawiał.|- Nie było żadnego morderstwa.00:11:39:Nie było żadnego morderstwa!!!00:11:43:To się nigdy nie wydarzyło!!!00:11:47:Nie muszę z nikim rozmawiać!00:11:49:- Potrzebuje pan pomocy?|- Wypieprzaj stšd!00:11:53:- Uspokój się "buka"!|- Przestań!00:11:58:Proszę stšd wyjć natychmiast.|Biorę na siebie pełnš odpowiedzialnoć.00:12:00:Tak, wyjd stšd natychmiast,|on nad wszystkim panuje.00:12:04:Pieprzony chłopiec tatusia!|Jeszcze cię dorwę!00:12:07:- Moi rodzice nie żyjš, ty wale!|- Dosyć!00:12:12:To prawda?|Jeste chłopcem tatusia?00:12:18:David Aames Senior...00:12:21:Mój ojciec nie był człowiekiem 21 wieku.00:12:24:Nigdy nie był w McDonalds,|nie oglšdał telewizji,00:12:27:a mimo to, jego największym magazynem|jest w dalszym cišgu TV-Digest.00:12:31:Razem z mojš matkš bywali na przyjęciach|u najważniejszych polityków wiata..00:12:35:Latał balonem, skakał ze spadochronem,|kochał przygody.00:12:39:Jego autobiografia jest obowišzkowym podręcznikiem|każdego wydawcy w Nowym Jorku.00:12:44:Nazwał jš: "Bronišc królewstwa".00:12:47:Czytałem jš. Strona 127:|"David Junior jako dziecko był zachwycajšcy."00:12:53:Czy co przegapiłem?|Tylko tyle o tobie napisał?00:12:58:Nie wiem czy kiedykolwiek pogodził się z faktem,00:13:01:że panicznie boję się wysokoci.00:13:08:On i moja matka, zginęli, potršceni przez pijanego nastolatka,|w sylwestrowš noc, 10 lat temu.00:13:17:Klucze do królewstwa...00:13:21:...zostawił mi.00:13:23:51% - pakiet kontrolny.|49 % dostało siedmiu członków zarzšdu,00:13:27:którzy myleli, że to włanie oni sš pierwsi w kolejce.00:13:32:I naprawdę wierzysz, że to włanie zarzšd czyli siedmiu krasnoludków,|wrobiło cię w to wszystko aby przejšć kontrolę nad firmš?00:13:41:- Przecież i tak cię to nie obchodzi.|- Tak sobie tylko gadam.00:13:46:Dzi jest roda, a w rody chodzę z moimi|dwiema córkami na kolację do "Angusa",00:13:52:więc muszę wczeniej wyjć.|Wiesz, że jestemy ograniczeni czasowo?00:14:01:Jeli ci to opowiem,|pomylisz, że jestem szalony.00:14:17:Z całym możliwym szacunkiem, jaki mogę zaoferować|człowiekowi noszšcemu latex-owš maskę00:14:22:i głoszšcemu teorię spisku, chciałbym cię poinformować,00:14:26:że już tak mylę.00:14:30:Smacznego!00:14:34:Jest pięć podstawowych uczuć,|jakie kierujš naszym życiem.00:14:39:Powiedz mi, które z nich ogarnęło go,|zanim wszedł do tej celi?00:14:45:Poczucie winy?00:14:48:Nienawić?00:14:51:Wstyd?00:14:55:Chęć zemsty?00:15:04:Miłoć?00:15:07:A może zupełnie się mylę?00:15:14:Kto potrzebuje lodu?00:15:19:Wszystkiego najlepszego, David!00:15:21:Masz najwspanialsze buty jakie widziałem.00:15:25:- Poznała już Lynette?|- Nie, ale widzę, że mamy ze sobš wiele wspólnego.00:15:29:Czy ty zaprosiłe całš, olimpijskš|drużynę snowboardowš?00:15:40:Witaj w krainie czarów!00:15:45:Wszystkiego najlepszego, ty sukinsynu!00:15:51:Moi przyjaciele!00:16:07:Nie, proszę to zostawić.|Sama to wezmę.00:16:13:- Masz szczęcie, że przyszedłe, Brian!|- Wszystkiego najlepszego!00:16:16:I te wszystkie duperoły, które wypada w takiej chwili powiedzieć.|Jak się masz?00:16:20:Jak we nie, jak we nie.00:16:22:- David Aames.|- Miło poznać.00:16:25:- Mnie także, Sofia Serrano.|- Dasz wiarę, że poznalimy się dzi w bibliotece?00:16:29:- Przepraszam za mój płaszcz ale jest zbyt duży na twojš szafę.|- Obydwoje udajemy intelektualistów.00:16:34:- Ten płaszcz jest wspaniały. Bardzo mi się podoba.|- Nie chciałam ubierać się za lekko.00:16:38:Nie będę się odzywał bo widzę,|że mnie nie słuchacie.00:16:41:Możesz położyć go w jakim pokoju?00:16:43:- Mogłem się spodziewać.|- Madison Square Garden jest niedaleko, możesz to tam położyć?00:16:49:- Wszystkiego najlepszego!|- Wybralimy to razem.00:16:53:Wybralimy to razem.00:16:55:Razem, ona i ja.00:17:00:Przestań flirtować i otwórz to!00:17:05:- Napijmy się!|- Zniosę to na górę.00:17:27:- Posłuchaj!|- Czeć Tommy.00:17:29:Nie próbuj mnie spławiać.|Jestem już spakowany i wracam do Londynu.00:17:33:Wiem o tym, że mnie tam przydzieliłe,|żeby mnie nie zwalniać.00:17:38:To klasyczne posunięcie.|Twój ojciec zrobiłby to samo.00:17:41:- Nie ma sprawy, Tommy.|- Stałem się niekompetentny.00:17:46:Na co ci taka maskotka j... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates