Vadim Zeland - Transerfing ...

Podstrony
 
Vadim Zeland - Transerfing rzeczywistosci tom 3,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tytuł oryginału:
Tłumaczenie:
Marcin Pracki
Projekt okładki:
Rafał Golba, Rafał Winiarek
Korekta polonistyczna:
Halina Ostrowska
Redakcja:
Rafał Winiarek
Łamanie:
Krzysztof Sarapuk
Prawa autorskie do oryginału:
© Wydawnictwo „Ves", 2006
Prawa autorskie do polskiego tłumaczenia i wydania:
Copyright © 2009-Wydawnictwo Hartigrama
Polskie wydanie opracowano na podstawie wydania rosyjskiego.
Druk:
Wydawnictwo Hartigrama ul. Siennicka 19A, 04-394 Warszawa
ISBN 978-83-925236-9-7
Przedmowa
Drogi Czytelniku!
Na przestrzeni wieków ludzie niejasno domyślali się istnienia pewnych sił rządzących losem
człowieka. Pełen czci strach przed nieznanym zawsze był bodźcem do tworzenia przeróżnych fantazji i
mitów, począwszy od starożytnych legend po modele wszechświata, w których człowiek stanowi
zaledwie maleńki trybik w monstrualnych rozmiarów strukturze.
Każdego z nas nurtuje pytanie, w jakim stopniu jesteśmy zdolni kierować swoim losem i jak to
robić. Właśnie dlatego magia i niewyjaśnione możliwości psychiczne człowieka wywoływały i wciąż
wywołują żywe zainteresowanie.
Niniejsza książka niewątpliwie zaspokoi Twoją ciekawość, ponieważ naświetla tę kwestię z
absolutnie nieoczekiwanego punktu widzenia. Transerfing otwiera zaczarowane drzwi do świata, w
którym czeka Cię zderzenie z bardzo dziwnymi i niecodziennymi rzeczami. Dowiesz się, że można
kierować rzeczywistością. I celu się tu nie osiąga, a urzeczywistnia się on przeważnie sam.
Brzmi to nieprawdopodobnie tylko w ramach powszechnego światopoglądu. Wszyscy znajdujemy
się w futerale fałszywych ograniczeń i stereotypów. Nastał czas ocknąć się ze snu. Mimo całej swojej
fantastyczności idee kierowania rzeczywistością znalazły praktyczne potwierdzenie. Transerfing na
długo przed ukazaniem się tej książki cieszył się powodzeniem w szerokim kręgu internautów [a
potem wśród czytelników rosyjskich].
Otoczenie transerfera zmienia się w tajemniczy sposób dosłownie na jego oczach. Kiedy codzienna
rzeczywistość jawi się w nieznanej postaci, wygląda to wspaniale. Nie ma tu żadnej mistyki-wszystko
jest rzeczywiste. Pionierzy Transerfingu mieli możność przekonać się o tym na własnej skórze. Oto
kilka opinii, które mówią same za siebie.
„Chociaż
to dziwne,
Transerfing rzeczywiście działa/
To zadziwiające! Pewnych rzeczy, które
zaczęły się ze mną dziać, nie mogę nazwać inaczej niż cudami. Nigdy bym nie pomyślał, że coś
takiego jest możliwe!"
„Masa
wrażeń! Odczuwam jakiś dziecięcy zachwyt, zaczynam bowiem pojmować rzeczy, których
istnienia wcześniej tylko się domyślałem".
„Zobaczył
am wokół siebie szczęście i ono z każdym dniem rośnie! To dziwne, lecz przecież ono
zawsze mnie otaczało, a jago nie zauważałam".
„Muszę
Panu powiedzieć, że całe życie brakowało mi takiej książki. Opisuje ona relacje mojej
duszy /
umysłu".
„Najpierw
pojawiło się poczucie zmiany rzeczywistości. Jakby mnie nie było
-
znalazłam się w
potoku energii emitowanej przez... Słowa? Sens? Nie potrafię tego wyjaśnić. Potem jakby jakieś
uderzenie wypchnęło mnie na powierzchnię i przez pewien czas zupełnie nie kojarzyłam".
„Wszystkie
moje życiowe kwestie zaczęły się stopniowo rozwiązywać, wszystko się układa i
porządkuje. Super!"
„Brak
mi słów, by opisać
stan,
w którym się teraz znajduję. To mniej więcej: cisza, spokój,
szczęście...".
„To rzeczywiście działa.
Cała reszta jest nieistotna".
R
OZDZIAŁ
I
Energia
ABY uprawiać Transerfing potrzeba dobrego zdrowia i dosyć wysokiego poziomu
energetyki. Otrzymasz proste i skuteczne zalecenia, jak podnieść swój życiowy tonus
i doprowadzić poziom energii do właściwej wartości. W tym celu wcale nie trzeba
wykańczać się treningami, dietami i innymi metodami przemagania siebie.
Nie walcz o zdrowie i nie gromadź energii. Wpuść je w siebie.
Nie walcz o zdrowie i nie gromadź energii.
Wpuść je w siebie.
Energetyka
Do skutecznego uprawiania Transerfingu potrzeba dobrego zdrowia i dość potężnej energetyki.
Przypuśćmy, iż uważasz, że i tak posiadasz dość dobre zdrowie. Lecz możliwe, że po prostu nie wiesz,
jak czuje się naprawdę zdrowy człowiek. Jeżeli rano nie chce Ci się wstawać, nie masz ochoty iść do
pracy lub szkoły, jeżeli po obiedzie opadasz z sił, morzy Cię sen, jeżeli wieczorem nie masz innych
pragnień, poza tym, by usadowić się przed telewizorem, to znaczy, że nie masz żadnego zdrowia. W
takim wypadku energii starcza Ci tylko na to, by podtrzymywać spokojne istnienie.
Zrzuciwszy z siebie ciężar nadmiernych potencjałów i uwolniwszy się od wahadeł, otrzymałeś dosyć
dodatkowej energii, którą wcześniej niepotrzebnie zużywałeś. Lecz energia nigdy nie jest zbędna.
Dalej w tym rozdziale zostaną przytoczone zalecenia, jak można podnieść swoją energetykę na
jeszcze wyższy poziom.
Pod słowem „energetyka" będziemy rozumieć zdolność przyswajania i wykorzystywania energii.
Można umownie wyodrębnić dwie formy energii w ludzkim organizmie: energię
fizjologiczną
i
energię
wolną.
Energię fizjologiczną otrzymujemy w rezultacie przyswajania pożywienia. Energia wolna - to
energia Kosmosu, przechodząca przez ciało człowieka. Oba typy energii razem tworzą naszą powłokę
energetyczną. Energia człowieka zużywana jest na podtrzymywanie funkcji fizycznych oraz jest
wypromieniowywana do otoczenia.
Energia Kosmosu znajduje się w otaczającym świecie w nieograniczonej ilości, jednak człowiek
może pobrać tylko niewielką jej część. Przechodzi ona przez ciało człowieka w dwóch kierunkach.
Pierwszy potok, biegnący
z dołu do góry,
mieści się o jeden cal w przód od kręgosłupa u mężczyzn i
dwa cale u kobiet. Drugi potok biegnie
z góry w dół
i mieści się niemal przy samym kręgosłupie. Ilość
wolnej energii człowieka zależy od szerokości centralnych kanałów energetycznych. Im szersze są te
kanały, tym większa jest energetyka.
Centralne potoki energetyczne już dawno zostały odkryte przez człowieka. Nie będziemy brnąć w
uszczegóławianie struktury energetycznej człowieka. Jeśli Cię to interesuje, możesz przeczytać
stosowną literaturę. Energia cyrkuluje w ciele człowieka w dość skomplikowany sposób, lecz nie
powinno Cię to niepokoić. Dla naszych celów wystarczy zatrzymać się na dwóch potokach
centralnych.
Jeśli normalny przepływ energii ulega zakłóceniu, pojawiają się „korki" lub „dziurki", a wówczas
powstają różne choroby. I na odwrót-jeśli organ wewnętrzny ma skłonności do chorób, obraz
energetyczny wypacza się. Trudno wyraźnie rozgraniczyć zakłócenie krążenia energii wywołane przez
przyczyny fizjologiczne, na przykład zanieczyszczenie organizmu, od zakłóceń fizjologicznych
wywołanych przez zmianę w obiegu energii. Akupunktura, akupresura i inne podobne metody mogą
przywrócić właściwe krążenie energii i wówczas choroby wywołane przez zakłócenie cyrkulacji energii
ustępują. Lecz przyniesie to tylko tymczasowy efekt. By wszystko było w normie, trzeba dbać
zarówno o ciało fizyczne, jak i subtelne.
Energetyka człowieka jest ściśle związana ze stanem mięśni ciała. Napięte mięśnie utrudniają
prawidłowy ruch niewidzialnych potoków i wprowadzają zakłócenia w pole emitowane przez
człowieka. Człowiek wewnętrznie spięty może pojawić się w towarzystwie i nie wypowiedziawszy ani
słowa, zmienić ogólny nastrój: napięcie niejako zawisa w powietrzu. Ludzie z otoczenia przejmują
negatywną energię, nie zdając sobie z tego sprawy. Napięcie stwarza niejednorodność w ogólnym
polu i rodzi siły równoważące. Równowaga może zostać przywrócona poprzez doprowadzenie energii
do wspólnego mianownika albo przez stłumienie powstałego potencjału przez energię o przeciwnym
znaku. Na przykład towarzystwo zacznie żartować sobie ze zbyt skrępowanego człowieka.
Nastrój i życiowy tonus wiążą się bezpośrednio z energetyką. Stan przygnębienia, stres, poczucie
pustki, zmęczenie i apatia świadczą o braku energii. Samej tylko energii fizjologicznej nie starczy do
zachowania wysokiego tonusu życiowego. Człowiek może być zmęczony fizycznie, lecz zadowolony i
rześki. I na odwrót- syty i wypoczęty człowiek może czuć się przygnębiony i apatyczny.
Główną rolę w aktywnej postawie życiowej człowieka odgrywa właśnie wolna energia. Jeśli ten
niczego nie pragnie, oznacza to, że zaistniał deficyt wolnej energii. Przy jej deficycie można zmusić
się do wykonywania rutynowych czynności, lecz tworzyć i aktywnie działać będzie trudno. Za każdym
aktywnym działaniem człowieka stoi zamiar. Jeśli brak swobodnej energii, to nie ma również
zamiaru.
Energia fizjologiczna zużywana jest właśnie na wykonywanie czynności. Nas będzie interesować
przede wszystkim pierwszy rodzaj, przy pomocy którego kształtuje się zamiar. To właśnie jest energia
zamiaru. Właśnie dzięki niej pojawia się u nas zdecydowanie, by mieć i działać.
Stres i relaksacja
Stan napięcia lub przygnębienia wywołuje blokadę centralnych potoków. Centralne kanały zwężają
się i cyrkulacja swobodnej energii zwalnia lub całkiem ustaje. W takim stanie zamiar traci źródło
swojej energii. W stanie stresu człowiek jest niezdolny do skutecznego działania, ponieważ zamiar
jest zablokowany. Stres może oddziaływać na kanały energetyczne jeszcze w przeciwny sposób.
Kanały mogą się nagle poszerzyć i wówczas człowiek dokonuje zadziwiających czynów, do których w
zwykłym stanie nie jest zdolny. Przykłady tego są znane, lecz zdarza się to rzadko. W większości
wypadków zdolności i możliwości człowieka w stanie stresu raptownie się obniżają.
W ciągu dnia człowiek przechodzi przez mnóstwo stresujących sytuacji. Sytuacje te różnią się pod
względem siły oddziaływania - od całkiem słabych, o których zazwyczaj od razu się zapomina, do
silnych, na długo wytrącających z równowagi. Naturalna reakcja organizmu na stres polega na napię-
ciu tych lub innych grup mięśni. Napięcie to już tak głęboko weszło w nawyk, że nawet go nie
zauważamy. Na przykład teraz, czytając te słowa, napinasz poszczególne mięśnie twarzy. Lecz
wystarczyło zwrócić Ci na to uwagę, a natychmiast się rozluźniły. Za kilka minut zapomnisz o swojej
twarzy i znów zastygnie ona w masce odzwierciedlającej Twój stan emocjonalny.
Istnieje fałszywy stereotyp, jakoby można było pozbyć się stresu dzięki rozluźnieniu. Naprawdę
jednak odprężając się, usiłujesz walczyć ze skutkiem, nie usuwając przyczyny. Przyczyną fizycznego
napięcia jest napięcie psychiczne. Stan przygnębienia, niepokoju, rozdrażnienia, strachu powoduje
spazmatyczne napięcie mięśni. Oczywiście, świadome rozluźnienie mięśni przynosi niewielki
tymczasowy efekt w postaci ulgi. Ale napięcie psychiczne przywróci stan poprzedni.
Aby usunąć
napięcie psychiczne, konieczne i wystarczające jest obniżenie ważności.
Znajdujesz się w stanie
napięcia tylko dzięki nadmiernemu znaczeniu, które nadajesz temu, co Cię porusza.
Stres jest następstwem ważności. Pozbyć się stresu można natychmiast - po prostu obniżyć
ważność. Utrzymywanie ważności jest niekorzystne i szkodliwe. Nigdy nie będziesz w stanie zmienić
sytuacji na lepsze i działać skutecznie z obciążeniem w postaci ważności. W stanie stresu wystarczy
się obudzić i uświadomić sobie, że wahadło zahaczyło Cię za ważność. Łatwo określić w konkretnych
przypadkach, na czym ta ważność polega. Przypomnij sobie: obniżywszy ważność, uwalniasz się od
wahadła i będziesz mógł skutecznie działać. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że zawyżona
ważność
zawsze
działa przeciwko Tobie.
W dowolnej trudnej sytuacji wystarczy przypomnieć sobie o ważności i świadomie obniżyć jej
wartość. Jedyna trudność polega na tym, by w porę
sobie przypomnieć.
W stanie stresu śpisz i nie
pamiętasz o żadnym Transerfingu.
Aby uwolnić się od stresu, trzeba się obudzić i obniżyć ważność.
Jeśli masz zwyczaj zwracania uwagi na stan komfortu duchowego, to przypomnienie sobie na czas nie
będzie stanowiło dla Ciebie problemu. Za każdym razem, doznając dyskomfortu, zadawaj sobie
pytanie - dlaczego? w czym zawyżyłem ważność?
Niezależnie od tego, jakie to dla Ciebie „ważne", rezygnuj z ważności świadomie. Postępuj tylko w
ramach oczyszczonego zamiaru. Tylko wtedy będziesz działać efektywnie.
Aby uodpornić się na stres, trzeba zastąpić stary zwyczaj zwiększania napięcia z każdego powodu
nowym zwyczajem: zwyczajem znajdowania się w miarę możliwości w stanie relaksacji. Stan
 relaksacji wcale nie oznacza apatii i ospałości. To stan harmonijnego współistnienia z otaczającym
światem,
równowaga.
Równowaga przewiduje brak wewnętrznej i zewnętrznej ważności: nie jestem
ani zły, ani dobry-świat nie jest ani zły, ani dobry; nie jestem nędznym pyłkiem, ale też nie jestem
kimś ważnym - świat nie jest nic nie znaczący i nie znaczy wiele, i tak dalej.
Brak ważności lub przynajmniej niski jej poziom jest głównym warunkiem osiągnięcia stanu
relaksacji. W warunkach zawyżonej ważności nie ma sensu się odprężać. Na przykład chyba nie uda
się odprężyć na skraju dachu wieżowca, jeśli masz lęk wysokości.
Jeśli nie da się zmniejszyć
ważności, to przynajmniej nie trać sił na rozluźnianie się.
Zużywasz w ten sposób energię nie tylko na
kontrolowanie ważnej sytuacji, lecz jeszcze na to, by się hamować. Nie należy tego robić -
odpuść
sobie i niepokój się na zdrowie.
Aby uprawiać Transerfing, trzeba wprawiać się w stan relaksacji w każdych warunkach i w jak
najkrótszym czasie. Nie będą potrzebne żadne słowne autosugestie, ponieważ mięśnie są zarządzane
nie przez słowa, a przez zamiar. Większość mięśni ciała można świadomie rozluźnić, zaledwie
zwróciwszy na nie uwagę. Zazwyczaj nie zwracamy uwagi na mięśnie, zanim nie poczujemy bólu lub
dyskomfortu. Dlatego wystarczy w myślach przejść się po całym ciele i zlikwidować napięcia. Ale
istnieją grupy mięśni, które odzwyczaiły się od podporządkowywania zamiarowi. Wiąże się to ze
współczesnym mało ruchliwym trybem życia. Na przykład mięśniami grzbietu trudno kierować w
sposób świadomy i dlatego z wiekiem zaczynają boleć plecy. Może to banalne, ale regularna
gimnastyka, szczególnie mięśni pleców, jest absolutnie niezbędna.
Cała procedura polega na następującym. Bez pośpiechu, lecz szybko przejdź się wewnętrznym
wzrokiem po ciele i zlikwiduj napięcia. Zwróć uwagę od razu na całą powierzchnię swojego ciała jako na
całość. Wyobraź sobie, że Twoja skóra - to powłoka, która nagle szybko rozgrzewa się od wewnątrz.
Skoncentruj uwagę na powierzchni ciała. Wyobraź sobie cokolwiek: skóra się nagrzewa lub biegną po
niej mrówki, albo przebiegają wyładowania elektryczne. Najważniejsze, byś odczuł, że masz skórę. A
teraz poczuj, jakby energia przelewała się po całej powierzchni ciała jak tęczowe smugi na bańce
mydlanej. W tej chwili jesteś częścią Wszechświata i znajdujesz się z nim w stanie równowagi. Nie
trzeba starać się osiągnąć jakichś szczególnych odczuć. Każdy człowiek odczuwa inaczej. W ogóle nie
trzeba się starać. Zrób to od niechcenia, lecz stanowczo. Integralne odczucie powierzchni Twojego ciała
z przelewającą się energią jest właśnie stanem relaksacji, równowagi i jednoczenia się z otoczeniem. Po
kilku próbach zacznie to wychodzić od razu i wkrótce wejść w stan relaksacji będzie równie łatwo jak
założyć ręce na piersi.
Wampiry energetyczne
Wszyscy pływamy w oceanie energii. Lecz niełatwo uzyskać tę energię, ponieważ jest ona
rozdysponowywana wobec człowieka w sposób niezróżnicowany. By świadomie ją otrzymać, człowiek
powinien celowo poszerzyć swoje kanały energetyczne i świadomie wpuścić tam ten potok. Na
przykład pijesz wodę świadomie i celowo, lecz nie możesz z tak samo jasnym odczuciem wpuścić w
siebie energii. Człowiek ma w zasadzie możliwość w sposób zamierzony „doładowywać" się z Kosmo-
su, lecz ta zdolność znajduje się w stanie zalążkowym.
Znacznie łatwiej uzyskać cudzą, już przyswojoną energię. Korzystają z tego tak zwane wampiry
energetyczne. Energia ta łatwo się przyswaja, ponieważ ma określoną częstotliwość. Aby pozyskać
cudzą energię, wystarczy nastroić się na tę częstotliwość. Dokładnie tak samo oscylator
radioodbiornika łapie nie wszystkie fale eteru, a tylko te, na które jest nastrojony. Wampiry
odżywiają się już przyswojoną cudzą energią. W tym celu nastrajają się na częstotliwość jej emisji.
Wampir nastraja się na częstotliwość swojej ofiary na poziomie podświadomym. Na zewnątrz może
się to przejawiać różnie. Przymilnie podchodzi z jakimś nieważnym pytaniem, natrętnie
spogląda prosto w oczy, stara się Ciebie dotknąć, potrzymać za rękę, narzuca się z rozmowami, umie
dostosować się do Twojego charakteru i temperamentu, i w ogóle zakrada się w duszę i próbuje
namacać fraile swojej ofiary. To typ „wkradającego się" wampira. To z zasady dobry psycholog -
towarzyski, lecz nie uroczy, a natrętny i lepki, co można od razu wyczuć. Co prawda, będąc świadom
swej natrętności, próbuje w miarę możliwości nie wydawać się takim.
Inny typ wampirów to manipulanci. Manipulant, jak wiadomo, gra na poczuciu winy człowieka. Taki
wampir podświadomie szuka ludzi potencjalnie skłonnych oddać siebie pod cudzy osąd lub poprosić o
radę w trudnej sytuacji. Człowiek z najmniejszym nawet kompleksem winy także
podświadomie szuka kogoś, kto by go potępił i od razu ułaskawił. Poparcie i rada są potrzebne tym,
którzy podają swoje przekonania pod wątpliwość i oddają siebie pod cudzy osąd. W ten sposób
wampir i dawca odnajdują się wzajemnie i każdy z nich otrzymuje to, czego potrzebuje. Manipulant z
łatwością nastraja się na częstotliwość swojej ofiary. Technika jest tu bardzo prosta: trzeba tylko
przelotnie poruszyć problem nurtujący człowieka, gdy ten od razu otwiera się i sam ofiaruje swoją
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates