Trybusiewicz J. De Maistre

Podstrony
 
Trybusiewicz J. De Maistre, AAAE-booki i mp3 katolickie ksiazki skany nowe oraz stare
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Janusz TrybusiewiczDe MaistrePISARZ I JEGO DZIEŁOJest piękny letni petersburski wieczór. Może to nawet jednaz owych słynnych białych nocy. Na łodzi, sunącej wolnowzdłuż brzegów Newy, znajduje się trzech ludzi: sabau - dzkihrabia, rosyjski senator i młody francuski „chevalier”,emigrant, którego rewolucja francuska wyrzuciła aż tutaj. Wpewnej chwili kawaler wybucha: Gdyby tu był jeden z tychpotworów rewolucjonistów, czy on tak samo odczuwałbypiękno przyrody? A w ogóle, jakże nierychliwy jest Bóg wkaraniu występnych!Tak oto zaczyna się rozmowa, która wypełni książkę:Wieczory petersburskie,arcydzieło Józefa de Maistre’a,czołowego pisarza i ideologa myśli konserwatywno-kontr-rewolucyjnej we Francji przełomu XVIII i XIX w. Będzie torozmowa o doczesnych rządach Opatrzności. Hrabia — podtym przejrzystym kryptonimem ukrywa się sam de Maistre —poprzedzi ją tym znamiennym wyznaniem: „Rażonydwukrotnie gromem, nie miałem prawa do tego, co ludziezwykli nazywać s z c z ę ś c i e m: zapewniam was nawet, żezanim znalazłem pokrzepienie w zbawiennych rozmyślaniach,jakże często zdarzało mi się pytać samego siebie: i cóż mip o z o s t a j e?”1Nie tylko Wieczory petersburskie, ale w ogóle cała twór-czość de Maistre’a wyrasta organicznie z owych „zbawiennychrozmyślań”, w których szukał pokrzepienia po klęskach.Dzieło Józefa de Maistre’a tak dalece zrośnięte jest z jego1JosephDEMAISTRE,Les Soirées de Saint-Pétersbourg,Paris, LaColombe 1960, s. 25.1życiem że staje się właściwie niezrozumiałe bez jego biografii.ŻYCIEJózef de Maistre urodził się l kwietnia 1754 roku w Cha-mbery, stolicy Sabaudii. Sabaudia stanowiąca obecnie jeden zdepartamentów południowej Francji, była wówczasautonomiczną prowincją wchodzącą w skład królestwa Sar-dynii. Sam de Maistre pochodził z rodziny francuskiej, którejgałąź osiedliła się w Sabaudii mniej więcej przed stuleciem.Nie czuł się jednak Francuzem ani Włochem — w swoimprzekonaniu był przede wszystkim poddanym króla Sardynii.W istocie był Francuzem, nie wiedząc o tym. Łą - czył go zFrancją język: pisał po francusku i czynił to z prawdziwymmistrzostwem. Lecz przede wszystkim łączyło go z Francjązafascynowanie jej kulturą i wielkością jej historycznej roli:wierzył, że odrodzi ona Europę. Losy tej Francji, losy narodu,nie monarchii francuskiej, nigdy nie były mu obojętne; tenśmiertelny wróg rewolucji francuskiej potrafił przecież zdobyćsię na okrzyk: „niech żyje Francja, nawet republikańska!”Twórczość de Maistre’a wyrasta z kultury francuskiej i samajest jej integralną częścią.Sabaudzkie pochodzenie de Maistre’a ma jednak istotneznaczenie dla zrozumienia jego myśli. „W oczach większościpoddanych sabaudzkich króla Sardynii to społeczeństwo,głęboko przeniknięte duchem religijnym, więzami świeckiejzależności złączone z władcami na ogół dobrymi isprawiedliwymi, stanowiło normalną formę organizacjispołeczeństw ludzkich.” Zdaniem G. Cogordana oryginalnośćmyśli de Maistre’a polegała na tym, że stał się on „teoretykiemstanu społecznego, który był tylko incydentem w dziejachludzkości”.2Ten pogląd biografa de Maistre’a nie jest pozbawiony racji.2George COGORDAN,Joseph de Maistre,Paris 1922, s. 10-11.2De Maistre, broniąc świata feudalnego, będzie widział goprzede wszystkim przez pryzmat swojej rodzinnej, pa-triarchalnej Sabaudii.Rodzina de Maistre’a należała do czołowej arystokracjisabaudzkiej: Jego ojciec był prezydentem Senatu i zajmowałwysokie stanowisko dworskie. W Józefie, najstarszym zdziesięciorga dzieci, widział swego następcę. Wychowanie deMaistre’a było tradycjonalne, katolickie i rygorystyczne.Zmuszano go do niezwykle intensywnej nauki, najpierw wdomu, potem w kolegium jezuickim. Charakterystyczną cechąjego młodości było bezgraniczne posłuszeństwo rodzicom:podobno podczas całego pobytu na uniwersytecie w Turynie,gdzie studiował prawo, nie przeczytał ani jednej książki bezich zezwolenia.Po ukończeniu studiów i powrocie do Chambery de Mai-stre rozpoczyna karierę urzędową: w roku 1788 jest jużsenatorem. Do chwili wybuchu rewolucji francuskiej jegożycie jest doskonale ustabilizowane, toczy się w rytmie co-dziennych spraw publicznych i rodzinnych (w roku 1786ożenił się z Franciszką de Morand i do roku 1789 miał jużdwoje dzieci). Z lat nauki de Maistre wyniósł zamiłowanie dostudiów: przez całe życie będzie czytał gruntownie, „z pióremw ręku”, prowadząc obszerny diariusz lektur. Właśnie ta pasjado studiów, a również to, że de Maistre — rzecz paradoksalnau tego obrońcy monarchii i jednego z najwierniejszych jejzwolenników — ze swą weredycznoś- cią i poczuciemgodności nie potrafi po prostu być giętkim dworakiem, stwarzawokół niego nieprzychylną atmosferę.Ostatecznie intrygi na dworze turyńskim sprawiają, że deMaistre nie zostaje prezydentem Senatu Sabaudii. Odtąd tamałostkowa niechęć będzie mu towarzyszyć stale, zatruwającdodatkową goryczą jego i tak niełatwe życie.Jest jeszcze jeden do niej powód. W owym okresie de3Maistre uchodzi za liberała, za zwolennika nowych poglą -dów. Jego oficjalne przemówienia są początkowo przeniknięteduchem XVIII stulecia. Tradycjonalna Sabaudia to jednak nieParyż; de Maistre otrzymuje surową reprymendę od dworu.3Dodajmy, że należy w tych latach do masonerii.Pierwsze lata rewolucji francuskiej nie wnoszą jeszczezasadniczej zmiany w życie de Maistre’a. Przynosi ją dopieropodbój a następnie aneksja Sabaudia przez Francję(1792) . De Maistre odmawia złożenia przysięgi na wiernośćnowemu rządowi i zmuszony jest opuścić kraj. W tymmomencie dowiaduje się o przyjściu na świat trzeciegodziecka, córki Konstancji. Wówczas jeszcze nie wie, że do-piero za dwadzieścia lat ujrzy to dziecko po raz pierwszy wżyciu.Na razie udaje się do Szwajcarii, gdzie zamieszkuje wLozannie. Obraca się tutaj w środowisku sabaudzkiej i fran-cuskiej emigracji. Tutaj też rozpoczyna właściwie swądziałalność pisarską pamfletemListy rojalisty sabaudzkiego(1793) .Następnie kolejno widzimy go w Turynie i w Wenecji,gdzie spędza rok w skrajnej nędzy. W roku 1799 zostajemianowany kanclerzem Sardynii. Wyczerpany niekończącymisię trudnościami tej funkcji przyjmuje w roku 1802 stanowiskoministra pełnomocnego króla Sardynii przy dworze rosyjskim.Dom sabaudzki, złupiony przez Francję, zdradzony przezAustrię, opuszczony przez Anglię, jedyną swą nadzieję widziałw Rosji. Zadaniem de Maistre’a było starać się o interwencjęAleksandra u Napoleona na rzecz króla Sardynii, by tenodzyskał swe ziemie lub otrzymał równoważną rekompensatę.Misja była właściwie beznadziejna i de Maistre zdawał sobie ztego sprawę.3F. DESCOSTES,Joseph de Maistre avant la Révolution,Paris 1893, 2vol.4 [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates