Trylogia Rzymska 3. Mój Syn ...

Podstrony
 
Trylogia Rzymska 3. Mój Syn Juliusz - Waltari Mika, e-booki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Mika WALTARI
Trylogia Rzymska
cz
ęść
trzecia:
MÓJ SYN
JULIUSZ
Przeło
Ŝ
yła z fi
ń
skiego Kazimiera Manowska
Wydawnictwo „Ksi
ąŜ
nica”
SPIS RZECZY
KSI
Ę
GA PIERWSZA ..............................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
POPPEA ........................................................................................................................................................4
KSI
Ę
GA DRUGA ....................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
TYGELLIN .................................................................................................................................................38
KSI
Ę
GA TRZECIA .................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
Ś
WIADKOWIE ..................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
KSI
Ę
GA CZWARTA ..............................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
ANTONIA ...................................................................................................................................................92
KSI
Ę
GA PI
Ą
TA ......................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
DENUNCJATOR ......................................................................................................................................118
KSI
Ę
GA SZÓSTA ...................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
NERON .....................................................................................................................................................143
KSI
Ę
GA SIÓDMA ..................................................................................................
Erreur ! Signet non défini.
WESPAZJAN ............................................................................................................................................174
EPILOG ..........................................................................................................................................................196
Aby j
ą
wi
ę
c (pogłosk
ę
) usun
ąć
, podstawił Neron winowajców i dotkn
ą
ł najbardziej wyszukanymi ka
ź
niami tych, których
znienawidzono dla ich sromot, a których gmin chrze
ś
cijanami nazywał. Pocz
ą
tek tej nazwie dał Chrystus, który za
panowania Tyberiusza skazany był na
ś
mier
ć
przez Poncjusza Piłata; a przytłumiony na razie zgubny zabobon, znowu
wybuchn
ą
ł, nie tylko w Judei, gdzie si
ę
to zło wyl
ę
gło, lecz tak
Ŝ
e w stolicy (dok
ą
d wszystko, co potworne albo sromotne,
zewsz
ą
d napływa i licznych znajduje zwolenników). Schwytano wi
ę
c naprzód tych, którzy t
ę
wiar
ę
publicznie wyznawali,
potem na podstawie ich zezna
ń
ogromne mnóstwo innych, i udowodniono im nie tyle zbrodni
ę
podpalania, ile nienawi
ść
ku rodzajowi ludzkiemu. A
ś
mierci ich przydano ur
ą
gowisko,
Ŝ
e okryci skórami dzikich zwierz
ą
t gin
ę
li rozszarpywani
przez psy albo przybici do krzy
Ŝ
ów, gdy zabrakło dnia, palili si
ę
słu
Ŝą
c za nocne pochodnie.
Tacyt, „Roczniki" XV, 44 (przeł. z łac. S. Hammer)
Prastarych przecie czasów porzu
ć
my przykłady [...] naszego pokolenia
ś
wietne bierzmy wzory.
Dla zawi
ś
ci i zazdro
ś
ci cierpieli prze
ś
ladowania ci, którzy byli jako słupy najwi
ę
ksze i najsprawiedliwsze. I
ś
mierteln
ą
stoczy
ć
musieli walk
ę
. Zwró
ć
my oczy na apostołów znakomitych.
Na Piotra, który dla zawi
ś
ci nieprawej nie jedno lub drugie, lecz wiele zniósł utrapie
ń
i tak zło
Ŝ

ś
wiadectwo i poszedł do
zasłu
Ŝ
onego chwały miejsca. Dla zawi
ś
ci i zwady wzi
ą
ł Paweł wytrwało
ś
ci nagrod
ę
. Siedmkro
ć
d
ź
wigał okowy, był
wygnany, był kamienowany. Stał si
ę
Dobrej Nowiny zwiastunem na wschodzie i na zachodzie. Okrył si
ę
sław
ą
promienn
ą
wiary swojej. Sprawiedliwo
ś
ci uczył
ś
wiat cały. I zaszedł na kra
ń
ce zachodu. I tak wobec władców zło
Ŝ

ś
wiadectwo. I
zeszedł ze
ś
wiata. I poszedł do miejsca
ś
wi
ę
tego, daj
ą
c wytrwało
ś
ci przykład naj
ś
wietniejszy.
Dokoła tych m
ęŜ
ów,
ś
wi
ę
tych obywateli bo
Ŝ
ych, skupiła si
ę
wielka rzesza wybranych, którzy dla zawi
ś
ci cierpieli mnogie
katusze i m
ę
ki. [...] Prze
ś
ladowano niewiasty [...] które poniosły srogie i bezecne m
ę
czarnie. [...] W biegu o wiar
ę
dotarły
do mety. I wzi
ę
ły nagrod
ę
wspaniał
ą
ciała słabego niewiasty.
Ś
w. Klemens Rzymski, I List do Koryntian, 5—6 frjrzeł. ks. A. Lisiecki)
KSI
Ę
GA PIERWSZA
POPPEA
Przewidywania Sabiny sprawdziły si
ę
o tyle,
Ŝ
e upłyn
ę
ły jeszcze dwa lata, zanim Neron
odwa
Ŝ
ył si
ę
pomy
ś
le
ć
serio o rozwodzie z Oktawi
ą
. Gdy wrócił do Rzymu po
ś
mierci
Agrypiny, doszedł do wniosku,
Ŝ
e z uwagi na sytuacj
ę
trzeba odesła
ć
Poppe
ę
z Palatynu;
tylko po kryjomu składał jej wizyty i sp
ę
dzał tam noce. Ułaskawił banitów i przywrócił
stanowiska usuni
ę
tym poprzednio senatorom. Olbrzymi maj
ą
tek odziedziczony po matce
rozdarował pospiesznie i byle komu, bo ani maj
ą
tki ziemskie, ani drogocenne ruchomo
ś
ci i
niewolnicy Agrypiny nie znajdowali ch
ę
tnych w
ś
ród przedstawicieli arystokracji. Wi
ę
kszo
ść
tego maj
ą
tku na chybił trafił rozrzucił mi
ę
dzy widzów wraz z losami fantowymi w antraktach
igrzysk w Cyrku Wielkim.
Chc
ą
c stłumi
ć
wyrzuty sumienia, a tak
Ŝ
e zdoby
ć
poklask gawiedzi, zaproponował
senatowi zniesienie podatków bezpo
ś
rednich. Oczywi
ś
cie doskonale wiedział,
Ŝ
e jest to
niemo
Ŝ
liwe, ale udowodnienie tego pozostawił senatowi. Senat odrzucił propozycj
ę
cesarza,
co wywołało powszechne niezadowolenie. Natomiast Neron znacznie ulepszył system
podatkowy. Obni
Ŝ
ył podatek obrotowy i ustalił
ś
cisłe zasady wymiaru podatków. Dzi
ę
ki temu
ka
Ŝ
dy obywatel zyskał
ś
wiadomo
ść
, za co i w jakiej mierze jest opodatkowany.
Neron wyst
ę
pował publicznie jako wo
ź
nica rydwanu w gonitwach cyrkowych. Wyja
ś
niał,
Ŝ
e w ten sposób kontynuuje tradycje bogów i staro
Ŝ
ytnych królów. Przed organizowanymi na
modł
ę
greck
ą
wielkimi igrzyskami wyst
ę
pował w teatrze jako
ś
piewak, akompaniuj
ą
c sobie
na cytrze. Po
ś
mierci matki jego głos wyra
ź
nie si
ę
wzmocnił i nabrał metalicznych tonów.
Mimo tego Burrus na wszelki wypadek odkomenderował do teatru oddział pretorianów, aby
pilnowali porz
ą
dku i oklaskiwali Nerona. Sam dawał im przykład i pierwszy klaskał, cho
ć
jako
Ŝ
ołnierz gł
ę
boko wstydził si
ę
za cesarza. Przyzna
ć
wszak
Ŝ
e trzeba,
Ŝ
e Neron mógł
ujawni
ć
znacznie bardziej bezwstydne zainteresowania.
Moda grecka całkowicie opanowała Rzym. Bardzo wielu senatorów i ekwitów brało
udział w igrzyskach. Młode córy rodów patrycjuszowskich popisywały si
ę
greckimi ta
ń
cami;
nawet wiekowe matrony demonstrowały w cyrku zwinno
ść
swoich ko
ń
czyn. Osobi
ś
cie nie
miałem nic przeciwko tym wyst
ę
pom, maj
ą
cym jakoby uszlachetnia
ć
zabawy ludowe,
poniewa
Ŝ
oszcz
ę
dzały mój wysiłek i zmniejszały koszty bestiarium. Lud i tak w trakcie
igrzysk interesował si
ę
wył
ą
cznie wy
ś
cigami rydwanów...
Bywalcy igrzysk uwa
Ŝ
ali,
Ŝ
e wyst
ę
py zawodowych
ś
piewaków, muzyków, tancerzy i
aktorów stoj
ą
na bez porównania wy
Ŝ
szym poziomie ni
Ŝ
popisy amatorskie. Ponadto byli
rozczarowani, poniewa
Ŝ
nawet w antraktach nie wyst
ę
powały ani dzikie zwierz
ę
ta, ani
gladiatorzy.
Starzy patrycjusze byli przera
Ŝ
eni. Twierdzili,
Ŝ
e gimnazjony, gor
ą
ce k
ą
piele i
zniewie
ś
ciała muzyka wpływaj
ą
destrukcyjnie na morale młodzie
Ŝ
y rzymskiej i to teraz, gdy
Rzym potrzebuje zahartowanych bojowników.
Bo wła
ś
nie od nowa rozgorzała wojna w Armenii, a równocze
ś
nie pewna przera
Ŝ
aj
ą
ca
kobieta, Boudika, zjednoczyła plemiona Brytów i doprowadziła do wybuchu powstania w
Brytanii. Całkowitej zagładzie uległ jeden z legionów, a kilka miast rzymskich zmieciono z
powierzchni ziemi. Prokurator rzymski do tego stopnia stracił panowanie nad sob
ą
,
Ŝ
e uciekł
do Galii.
Jestem przekonany,
Ŝ
e Boudika nigdy by nie zyskała tak szerokiego poparcia w
ś
ród
Brytów, gdyby legiony nie znajdowały si
ę
na wył
ą
cznym utrzymaniu podbitego kraju i gdyby
ksi
ąŜę
ta brytyjscy nie musieli spłaca
ć
kredytów, przyznanych im przez Senek
ę
, a zwłaszcza
wysokich procentów od tych po
Ŝ
yczek. Barbarzy
ń
cy wci
ąŜ
nadal nie w pełni rozumiej
ą
zasady współczesnego obrotu pieni
ęŜ
nego.
Młodzi ekwici nie wykazywali ch
ę
ci wyjazdu do Brytanii i nara
Ŝ
ania si
ę
na wbijanie na
pal lub palenie
Ŝ
ywcem. Woleli pozostawa
ć
w Rzymie, gdzie odziani w greckie stroje mogli
piel
ę
gnowa
ć
bujne loki i brzd
ą
ka
ć
na cytrach. Zanim sytuacja w Brytanii wyja
ś
niła si
ę
, Neron
zaproponował senatowi rozwa
Ŝ
enie ewentualno
ś
ci wycofania si
ę
z wyspy, z któr
ą
s
ą
tylko
wieczne kłopoty. Ten kraj po
Ŝ
erał wi
ę
cej, ni
Ŝ
dawał. Gdyby porzucono wysp
ę
, wówczas
mo
Ŝ
na byłoby trzy legiony — bo czwarty uległ zagładzie — przesun
ąć
na wschód, przeciwko
Fartom.
W czasie gor
ą
cej dyskusji w senacie nad t
ą
propozycj
ą
Seneka wygłosił błyskotliw
ą
,
przepojon
ą
umiłowaniem pokoju mow
ę
. Powoływał si
ę
w niej na brytyjskie sukcesy boskiego
Klaudiusza. Neron bez utraty reputacji nie mógł rezygnowa
ć
ze zdobyczy swego ojca przez
adopcj
ę
. W istocie rzeczy Seneka wyst
ę
pował w obronie swoich ogromnych kapitałów, które
ulokował w Brytanii.
Posun
ą
ł si
ę
do twierdzenia,
Ŝ
e przeniesienie trzech legionów na wschód zmusiłoby
Partów do podj
ę
cia wzmo
Ŝ
onego wysiłku zbrojeniowego. Pompejusz — wołał Seneka — a
szczególnie Krassus na własnej skórze do
ś
wiadczyli, co znaczy prawdziwa wojna przeciwko
Partom. Obecne pora
Ŝ
ki Korbulona w Armenii s
ą
niczym wobec tamtych wydarze
ń
, a zreszt
ą
nie maj
ą
wi
ę
kszego znaczenia, bo przecie
Ŝ
le
Ŝą
ca mi
ę
dzy dwoma mocarstwami Armenia jest
jakby piłeczk
ą
treningow
ą
, któr
ą
przerzuca si
ę
z r
ą
k do r
ą
k dla wysondowania siły
przeciwnika.
Pewien leciwy senator zawołał,
Ŝ
e niew
ą
tpliwie Seneka
ś
wietnie zna subtelno
ś
ci gry w
piłk
ę
, ale raczej nie powinien zabiera
ć
głosu na temat wojny, jako
Ŝ
e nigdy nie prowadził
oddziału do boju z mieczem w r
ę
ku. Co było zgodne z prawd
ą
: Seneka rzeczywi
ś
cie ch
ę
tnie
grywał w piłk
ę
, natomiast w czasie prezentacji ekwitów z trudem utrzymywał si
ę
na ko
ń
skim
grzbiecie, w czym zreszt
ą
tylko na
ś
ladował innych starych brzuchatych senatorów.
Swego czasu Klaudiusz zezwolił wiekowym senatorom, aby w czasie oficjalnych
uroczysto
ś
ci szli pieszo i prowadzili wierzchowce za wodze. Teraz Neron wielkodusznie
wyraził zgod
ę
na zast
ą
pienie tradycyjnej owczej skóry normalnym siodłem — i to zarówno w
czasie procesji, jak i dorocznych igrzysk ku czci Kastora i Pollusa. Przez t
ę
decyzj
ę
igrzyska,
uczestnictwo w których dotychczas wymagało sporej kondycji fizycznej i rzetelnej
umiej
ę
tno
ś
ci uje
Ŝ
d
Ŝ
ania wierzchowca, utraciły swoje znaczenie w procesie wychowywania i
hartowania młodych szlachciców. Stan ten utrzymuje si
ę
do chwili obecnej.
Ty, Juliuszu, nawet nie masz poj
ę
cia, co to znaczyło: kierowa
ć
koniem w czasie igrzysk
ku czci bogów, maj
ą
c na ko
ń
skim grzbiecie pod sob
ą
jedynie kawałek baraniej skóry! Mog
ę
tylko powtórzy
ć
: co za czasy, co za obyczaje! A przecie
Ŝ
, gdy to pisz
ę
, nie uko
ń
czyłem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylkahaha.xlx.pl
  •  
    Copyright 2006 MySite. Designed by Web Page Templates