|
Podstrony |
|
|
- Index
- Tom Clancy 5.1 - Suma wszystkich strachów, E-Booki, Tom Clancy, Cykl z Jackiem Ryanem
- Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryji Panny - Sw. Ludwik Maria Grignion, Modlitwy,katechizm
- Tytus Liwiusz - Dzieje Rzymu od zalozenia miasta cz. 1(1), LEKTURY, Lekt2
- Tomaszewski Jerzy - Najnowsze dzieje Żydów w Polsce, Żydzi w Polsce
- Tomasz Goban-Klas Jima Banistera typologia mediów - próba uniwersalnej klasyfikacji medialnej, dzieci a media
- Tomasz Kacprzak (PO), monitoring kandydatów [Łódź], Wybory samorządowe 2014, ulotki wyborcze (radni)
- Tomasz Hipsz firma w internecie. poradnik subiektywny cała książka, ebooki
- Tomasz Szopiński - Efektywne Zarządzanie Czasem [torrenty.org], MOC UMYSŁU
- Tomaszewski J. - Mniejszości narodowe w Polsce XX wieku, LITERATURA FAKTU - j. polski
- Tomasz Grzyb Adam Sitkowski - Od Złotówki Do Stówki (64 str), książki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- sp6zabrze.htw.pl
|
|
|
|
|
Tomasz z Akwinu-ST21-Męstwo, Lektura, św.Tomasz z Akwinu - Suma teologiczna |
|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ] ŚW. TOMASZ Z AKWINU SUMA TEOLOGICZNA Tom 21 ____________________________ MĘSTWO (2-2, qu. 123-140) Przetłumaczył i objaśnieniami zaopatrzył: Ks. Stanisław Bełch „Jak najgoręcej pragniemy, by z każdym dniem wzrastała liczba ludzi czerpiących z dzieł Tomasza z Akwinu oświatę i naukę; dotyczy to nie tylko księży i ludzi wielkiej nauki... Wielce też sobie życzymy, by ze względu na potrzeby Chrześcijaństwa coraz więcej wydobywano skarbów z jego wskazań. Trzeba więc jego pisma tłumaczyć i wydawać w jak największej ilości języków...” Papież Jan XXIII, 16 września 1960 (AAS. 25.X.1960) NAKŁADEM KATOLICKIEGO OŚRODKA WYDAWNICZEGO "VERITAS" 4-8, PRAED MEWS, LONDON, W.2. 1 ZAWARTOŚĆ TOMU 21 1. Uwagi wstępne 2. Traktat: O MĘSTWIE 3. Odnośniki do tekstu 4. Objaśnienia tekstu 2 UWAGI WSTĘPNE Męstwo, moc ducha, mocność (tac. fortitudo, franc. la force ) spełnia ważną rolę w charakterze ludzkim, jako cecha będąca warunkiem wszystkich cnót, lub jako cnota osobna będąca zwartością ducha wobec trudności w działaniu. Aktem najbardziej właściwym tej cnoty jest wytrzymałość wobec niebezpieczeństwa śmierci. św. Tomasz zajmuję się również wadami polegającymi na przesadzie i niedociągnięciu: śmiałością i bojaźnią, oraz cnotami z męstwem złączonymi, które za przedmiot mają niebezpieczeństwa i trudności pomniejsze: wielkoduszność, wielmożność, cierpliwość i wytrwałość, jako też z wadami im przeciwnymi. Na samym końcu zajmuje się krótko darem Ducha świętego, błogosławieństwem i przykazaniami dotyczącymi cnoty męstwa. Traktat niniejszy, jaki w polskim języku uprzystępniamy rodakom, jest cząstką, wielkiego arcydzieła św. Tomasza z Akwinu — Sumy Teologicznej. Znajduje się w drugim tomie drugiej jej części i obejmuje kwestie 123-140. Stanowiąc zamkniętą dla siebie całość, jest jednak treściowo powiązany z tym co go poprzedza i z tym, co po nim następuje; tym tłumaczy się ciągłe odwoływanie się Autora do Innych miejsc Sumy. Autor dzieli całe dzieło na części, te na kwestie, które przekładam przez „zagadnienie", te zaś na artykuły. Poszczególne artykuły zaczynają się tytułem mającym formę pytania, po czym Autor podaje, normalnie w trzech, rzadko w więcej, punktach opinie z nauką katolicką niezgodne, tzw. Zarzuty - obiectiones, obiecta; bardzo już rzadko podaje w nich opinie zgodne, ale wymagające osobnego wyjaśnienia. Z kolei wysuwa jedną, sprzeczną z tamtymi opinię, popartą powagą jakiegoś autora lub Pisma św. (Sed contra). Po tym dopiero następuje wykład poglądu Autora, zaczynający się w oryginale łacińskim od słów: „Respondeo dicendum”. Oba te podane w języku łacińskim frazesy tłumaczę różnorodnie, a to dla uniknięcia monotonii. Może kogoś dziwić, że Autor cytuje wielu pisarzy. Nie jest to brak oryginalności i samodzielności, św. Tomasz nie sadzi się na to; on w pełni przyjmuje i uznaje słuszne zdobycze myślowe swych poprzedników, myślicieli świata pogańskiego i chrześcijańskiego. By zrozumieć sens, trzeba czytać tekst umiejętnie. Co do tego słusznie zauważa O. I. M. Bocheński, O.P.: „Np. proste stwierdzenie św. Tomasza, że męstwo jest cnota, znaczy w jego języku przynajmniej tyle co: l) męstwo jest zaletą; 2) poziom męstwa jest od nas zależny; 3) męstwo mamy obowiązek w sobie wychować; 4) męstwo można zdobywać tylko przez ćwiczenia”. „Rzecz jest — pisze dalej O. Bocheński — dziełem geniusza i bodaj największego znawcy duszy ludzkiej, jakiego wydały dzieje — a dotyczy spraw wiecznych, bo postawy człowieka wobec walki i śmierci. Trzeba więc do lektury przystępować z godną rozumnego człowieka pokorą Intelektualną i nie próbować przeciwstawiać rzeczy, po powierzchownym przeczytaniu, swoich własnych po- glądów, ale zrobić wysiłek nad zrozumieniem toku rozważań Myśliciela. Bez tego wysiłku nikt z rzeczy nie skorzysta.” („Męstwo”, „Nauka Chrystusowa” — Przedmowa). 3 Tekst przekładu jest zaopatrzony w podwójne odnośniki. Odnośniki złożone małymi cyframi dotyczą cytatów — autorów, lub Innych części Sumy, do których Autor odwołuje się. Odnośniki liczbowe w nawiasach, np. (15) odnoszą się do objaśnień podanych przez tłumacza, zamieszczonych w końcu traktatu. Często używane słowo „Filozof” odnosi się do Arystotelesa. Idąc za Autorem nie podano tu przed Imionami świętych zwykłego skrótu „św.”, lecz samo imię; np. „Augustyn”, a nie „św. Augustyn". Przekład był ukończony w styczniu 1948 r. Następnie rzecz była czytana przez kilka osób. Za Ich trud l pomoc dziękuję. Już po decyzji wydania traktatu „O męstwie” w „Bibliotece Polskiej”, Kuratorzy Fundacji Veritas powzięli doniosłą decyzję wydania po polsku całej Sumy Teologicznej św. Tomasza z Akwinu. Myśl o tym była rozważana od dawna, jeszcze w okresie działalności Polskiego Koła Tomistycznego w Londynie. Jednakże ogrom trudności i ryzyka zmuszał do ostrożności. We wrześniu 1960 r. Papież Jan XXIII wyraził swe „gorące pragnienie”, by dzieła Tomasza z Akwinu były wydawane we wszystkich językach. Według Papieża, korzystać z nich winni nie tylko księża i uczeni specjaliści, ale wszyscy, zwłaszcza młodsze pokolenie; to jest wymogiem chrześcijaństwa. Było to dla Kuratorów zachętą, ale trudności nie usuwało. Trudności te ujęto w dwa podstawowe pytania: l) Czy znajdą się tłumacze tak ogromnego dzieła, jak Suma Teologiczna? 2) Jeśli tak, czy na uchodźstwie znajdzie się wystarczająca ilość nabywców, by wydanie się opłaciło? Pytanie drugie znalazło swą odpowiedź w dużej ilości przedpłat na tomik „O męstwie”. A co do pytania pierwszego nadeszły słowa zachęty z wielu. stron, że choć może nie w sposób najdoskonalszy, to jednak wystarczający, Sumę można będzie na język polski przełożyć, byle znalazły się środki na wydanie. Tak zatem decyzja została podjęta, a tomik „O męstwie” jest początkiem. Opiekun duchowy Uchodźstwa,. Arcybiskup Józef Gawlina, przeciął taśmę słowem: Zaczynać! Więc zaczynamy, w Imię Boże. Ks. Stanisław Bełch 8 maja 1961, w uroczystość św. Stanisława B. M. 4 ZAGADNIENIE 123. O MĘSTWIE Wstęp Po zapoznaniu się z cnotą sprawiedliwości trzeba zastanowić się nad męstwem, dzieląc temat na cztery części: I. Cnotliwość męstwa; II. Składniki cnoty męstwa; III. Dar Ducha świętego odpowiadający cnocie męstwa; IV. Przykazania dotyczące cnoty męstwa. Co do cnotliwości męstwa zbadać należy: 1. Naturę męstwa; 2. Jego akt czołowy, którym jest męczeństwo; 3. Przeciwne mu wady. Badanie natury męstwa nasuwa następujące pytania: l. Czy męstwo jest cnotą? 2. Czy jest cnotą specjalną? 3. Czy jego przedmiotem jest obawa i odwaga? 4. Czy dotyczy tylko obawy przed śmiercią? 5. Czy dotyczy tylko śmierci na wojnie? 6. Czy głównym aktem męstwa jest wytrzymanie? 7. Czy działa przez wzgląd na własne dobro? 8. Czy mężny czyn jest przyjemny? 9. Czy męstwo przejawia się głównie w nagłych niebezpieczeństwach? 10. Czy posługuje się gniewem? 11. Czy jest cnotą główną? 12. Jaki jest stosunek męstwa do innych cnót? Artykuł 1. CZY MĘSTWO JEST CNOTĄ? (1) 1. Wydaje się, że nie jest. Według Apostoła bowiem „cnota w słabości się doskonali”1). Otóż męstwo jest przeciwieństwem słabości, a więc nie jest cnotą. 2. Jeśli jest cnotą, to jest albo jedną z cnót boskich, albo intelektualnych, albo obyczajowych. Otóż, jak tego dowiedziono wyżej2), męstwo nie należy do cnót boskich l intelektualnych. Nie zdaje się też być cnotą moralną, gdyż, jak twierdzi Filozof3), mężne postępowanie pochodzi u jednych z nieświadomości, u drugich z doświadczenia, n.p. u żołnierzy, których męstwo jest wynikiem raczej sztuki niż moralności; u innych jest spowodowane namiętnością: strachem przed groźbą, obawą niesławy, smutkiem, gniewem lub nadzieją. Otóż cnota moralna działa nie na skutek nacisku namiętności, lecz na skutek wyboru woli4). Wobec tego męstwo nie jest cnotą. 3. Siedzibą cnoty jest głównie dusza, gdyż, cnota jest „dobrą jakością umysłu”5). Otóż męstwo zda się tkwić w ciele albo co najmniej wynika z temperamentu czy struktury fizycznej. Augustyn jednakże zalicza męstwo do cnót6). Na to odpowiedzieć należy następująco. Według Filozofa7), „cnota jest czymś co czyni dobrym jej posiadacza i to co on czyni”. Stąd cnota. człowieka, o jakiej mówimy, jest czymś, co człowieka i jego działania czyni dobrymi. Na czym polega 5
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsylkahaha.xlx.pl
|
|
|